machina ruszyła....
za skromne 400zł usunięta została czarna ziemia i chwasty w miejscu gdzie stanie Lawenda
zrobiliśmy tymczasowy płot, a geodeta wytyczył dom na działce
wykopaliśmy mały labirynt
nowy kierownik budowy nadzorował wszystkie prace
za skromne 400zł usunięta została czarna ziemia i chwasty w miejscu gdzie stanie Lawenda
zrobiliśmy tymczasowy płot, a geodeta wytyczył dom na działce
wykopaliśmy mały labirynt
nowy kierownik budowy nadzorował wszystkie prace
Długo już myśleliśmy nad zakupem lub budową domku jednorodzinnego. Po przejrzeniu ofert niestety nie znaleźliśmy nic co by spełniało nasze oczekiwania. Jak już był dom który nas zadowalał to nie zachwycała nas lokalizacja.
Decyzja o budowie nowego domu zapadła szybko.
"Sprzedajemy naszą połowę bliźniaka i budujemy wymarzony dom wolno stojący."
Wyszukaliśmy idealny projekt "Lawenda II"
http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=141&sid=5
.........na dole łazienka, salon z kominkiem, kuchnia obok jadalnia, kotłownia z pralnią z wyjściem z boku domu, dwa pokoje które połączę w jeden i zrobię pokój "bilardowy" z gabinetem, ponad to garaż na dwa samochody, piękny zadaszony częściowo taras z kominkiem, u góry 3 pokoje, łazienka i stryszek na rupiecie. ....A do tego wszystkiego przecudny dach i duże okna .. ..cóż więcej potrzeba?
Warunkiem jeszcze było znalezienie działki położonej niedaleko gdzie obecnie mieszkamy, o wymiarach minimum 21,7m x 23,5m tyle potrzeba aby zmieścić Lawendę.
www.gratka.pl ........i jest !!! działka 800m² wymiary 24mx33m i to niedaleko nas zaledwie 7km......... w okolicy same nowe domki,
ale.... trzeba za nią zapłacić ażżżżż 173tys + 7tys za Notariusza
No cóż takie czasy..... nic nie ma już taniego w tej okolicy......kupiliśmy.
Projekt.....dokumenty......pozwolenie.......ekipa murarzy ..........materiały budowlane i ruszyliśmy tuż po długim weekendzie majowym.