Tynki miejscami są już suche, ale nie nadają się do ostatecznego gipsowania i szlifowania. Aby nie stać z budową zdecydowaliśmy że położymy płytki na posadzkach i w łazienkach. Potem zabezpieczymy je kartonami i grubą folią.
Dzisiaj na budowie z samego rana zjawił się płytkarz pan Stanisław. W dziedzinie układania płytek jest mistrzem. Gdybym nie był na budowie wczoraj i nie widział na podłodze nic oprócz betonu, to nie uwierzyłbym że płytki na posadzce to jednodniowe dzieło pana Stanisława.
Sami oceńcie
Dla przpomnienia projekt płytkowy naszego parteru
No nie mogę w tym miejscu zapomnieć o Pawle, który dbał aby na budowie było ciepło, oraz serwował pyszną kawę do pączków.
Przy wolnej chwili pogipsował parę dziur.