obiecany cd...
Dzisiaj o godzinie 8.00 stawiła się do pracy ekipa brukarzy... pogoda skutecznie hamowała prace... mimo tego oko można już nacieszyć sporym kawałkiem podjazdu do garażu.
Dzisiaj o godzinie 8.00 stawiła się do pracy ekipa brukarzy... pogoda skutecznie hamowała prace... mimo tego oko można już nacieszyć sporym kawałkiem podjazdu do garażu.
Długo się zasanawialiśmy co położyć na taras:
Dzisiaj konkurs został rozstrzygnięty i wygrał włoski kamień PORFIR + fuga z żywicy.
Próbkę kamienia dostarczył dzisiaj na budowę wykonawca, ponoć kamień który przywiezie w większości będzie ciemniejszy i tym samym będzie się komponował z klinkierem na murkach, położymy go na tarasie i schodach wejściowych
A tak to ma wyglądać na gotowo (zdjęcie zaczerpnięte z netu), jedyną różnicą będzie fuga, u nas będzie ze specjalnej żywicy w ciemnym kolorze
i jeszcze jeden przykład położonego Porfiru
Jak pisałem wcześniej cd... nastąpi
W najbliższy wtorek wchodzą brukarze, a kamień już dotarł
U nas dłuższa przerwa w pracach.
Ale ........już na początku października znowu zacznie się "dziać"
W połowie października Paweł obiecał założć podbitkę (świerk norweski), ponoć ma już wymalowaną.
Drugą ekipą, która wkracza równolegle do boju to brukarze.
Zdecydowaliśmy się na granit łupany.
Nieźle to wygląda i kosztuje zaledwie 85zł za m kw na gotowo z towarem :).
Ze wstępnych wiliczeń będzie do zrobienia około 120-150m kw.
Poniżej zamieszczam fotkę podjazdu sąsiadów zrobionego z łupka granitowego.
Nasze schody stały się bezpieczne ;)