podlewanie..
Intensywnie przed następną falą upałów trwają prace nad systemem podlewania.
Aby system miał wymagane ciśnienie trzeba było wyprowadzić rurę z budynku dedykowaną specjalnie pod podlewanie, przy okazji zamontowaliśmy też podlicznik. Nie obyło się bez rycia w ociepleniu domu i wykucia kostki... dobrze że tynkowanie się opóźnia ;)
zawory pomontowane i podłączone, narazie bez skrzynki, będzie jeszcze jeden zawór na brakującą sekcję - prawy bok domu.
czujnik deszczu umocowany tymczasowo do rynny, później będzie przytwierdzony do podbitki
no i na koniec centrum dowodzenia sekcjami zraszaczy ;)
do ułożenia mam czwartą sekcję - linie kroplujące..a tu już na szczęście nie trzeba kopać ;)